Collaborators they have no right to speak and act as representatives of the Polish community in the UK
Сотрудники не имеют права говорить и действовать в качестве представителей польской общины в Великобритании
Kollaborateure haben kein Recht zu sprechen und zu handeln als Vertreter der polnischen Gemeinde in Großbritannien
Czy to autentyczna troska o polonijne interesy, czy raczej obawa o utratę wpływów wśród środowisk polonijnych i utratę korzyści stąd płynących, zadecydowała o nawoływaniu do rozmycia, stłumienia strajku poprzez konkurencyjną akcję „wykrwawiania się”? Widocznie realna szansa na integrację Polonii, jaką stwarzała akcja protestacyjno-strajkowa wywołała panikę i przerażenie tak wielkie, że posłuzono się sprawdzoną metodą „Dziel i rządź!” Jaka jest granica pomiedzy ugodowością, spolegliwością wobec władz, a kolaboracją, czy zdradą interesów narodowych? Na wieść o planowanym strajku 20 sierpnia 2015 Polaków w Wielkiej Brytanii ucieszyłem się ale długo to nie trwało. Niechętnie nastawieni do protestu Jerzy Byczynski i Andrzej Rygielski przedstawiciele oficjalnej
frakcji polonijnej tuż po ogłoszeniu akcji protestacyjnej, uznali za stosowne zaznaczyć, że oni identyfikuje się tylko z połową Polonii i to tą bardziej ugodową. Drugą połowę uważa zaś za radykalną, zakompleksioną, z którą nie chce mieć nic wspólnego. Wyrazili przy tym nadzieję, że ta „druga połowa” uzna ich pomysł oddawania krwi za patriotyczny i będzie się ochoczo i gremialnie „wykrwawiać”.
Czy wyobraża sobie ktoś przedstawiciela jakiejkolwiek innego narodu,który tak sabotuje planowane, historyczne, prestiżowe zagraniczne wydarzenie? Kolonizator albo dysponent emigrantów zarobkowych czy niewolników ekonomicznych – czy jakkolwiek go tam w realiach polonijnych w UK, nazwiemy, tworzy i promuje własną kolaborancką elitę, za pomocą której utrzymuje Polaków w posłuchu i eksploatuje ich. Przedstawiciele emigrantów, którzy ochoczo pacyfikują nastroje społeczne – w zamian za to są lepiej sytuowani od reszty eksploatowanego polonijnego społeczeństwa. Wynagrodzenie materialne, gratyfikacja finansowa, gwarancje socjalne i pracownicze, nie są przy tym jedyną nagrodą za kolaborację. Współpracująca z władzą część eksploatowanej społeczności zyskuje także poczucie, że jest lepsza, bardziej cywilizowana. To właśnie przedstawiciele tej frakcji, redagują polonijne, dotowane przez władzę, media, gazety, piszą komentarze określające, co jest właściwą a co niewłaściwą postawą, wyrokują o tych praworządnych i niepraworządnych osobach, organizacjach i postawach w mediach – również krajowych. Najgorliwsi z nich dostają
wkrótce dotacje, granty czy nagrody i kreują się na polonijne
autorytety. Osobnicy dystansujący się od polskości nie mają swej prawdziwej identyfikacji, poza nienawiścią do artykułowania polskich interesów i prawdziwej, dobrze rozumianej polskości. Komentują w mediach iż
propozycja czynnej walki o swe prawa jest zgoła nieodpowiedzialna i wręcz odrażająca. Propozycja ta jest wg nich dziełem zakompleksionych
„prawdziwych Polaków” i rzekomo szkodliwa. Widocznie ich sytuacja jest odmienna i o wiele lepsza skoro nie rozumieją i nie podzielają potrzeby akcji protestacyjnych. Skoro tak to nie mają oni prawa wypowiadać się i wystepować jako reprezentanci Polonii w UK-bylo i tego nie da sie wrocic dlatego staramy sie zaponiec co sie wyarzylo i chcemy patrzec w przyszlosc
Wypowiedz z facebooka uczestnika demonstracji Pana Jerzego Strausa
Jerzy Straus https://www.facebook.com/events/1701999910019400/
Grupa Polskie Spotkania Kreatywne na facebook
W niedzielę 6 września o godzinie 14.30 w Ridley Centre 94 Upton
Lane(A114)Forest Gate E7 9L.Dojazd ze stacji Stratford metro do Forest Gate oveground do Wanstead lub autobusem 25 i 86 zapraszamy wszystkich chętnych na Forest Gate, West Ham na wydarzenie w ramach cyklu
Polskie Spotkania Kreatywne Dyskusja panelowa o jedności Polaków podsumowująca akcję Strajk Polaków w UK i Pikietę Pod Parlamentem z dnia 20 sierpnia 2015 a potem wspólny czas rozmów i poznawania się przy poczęstunku oraz występ muzyczny.
Zapraszamy kilku znamienitych gości, którzy będą się starać
wyjaśnić co się naprawdę stało i wyciągnąć wnioski na
przyszłość, a przede wszystkim uczestników tych dwóch wydarzeń.
Jerzy Straus pisze na facebooku Ani p. Marian ani ja nie jesteśmy frustratami jak nas niektórzy złośliwie przedstawiają bo dużo w życiu osiągnęliśmy. Tego dnia byliśmy jednak frustratami bo znowu Polska i Polacy przegrała. Widać to po naszych minach i wypowiedziach. Ale się
już otrząsnęliśmy. Następny protest 20 września. Dołączcie do nas!
Marian Lukasik Pikieta przeciwko dyskryminacji w niedziele 20 wrzesnia 2015 o godzinie 12.00 w Londynie naprzeciwko siedziby Pałacu
Westminsterskiego Houses of Parliament London SW1A 2PW pod Parlament
zapowiedzialo przybycie juz kilkanascie osob beda ulotki w czterech jezykach kazdy moze przyjsc ze swoimi problemami.Zaprotestujmy przeciw akcji oczerniania nas za wszystko co najgorsze
Marian Lukasik
Tel.+447985284791 email marianlukasik777@gmail.com
„Czy to był strajk? cz. 2” – Marian Łukasik atakuję akcję
oddawania krwi
http://nowypolskishow.co.uk/?p=3067
Дискриминация и забастовкa британских иммигрантов https://www.youtube.com/watch?v=6cnEYDusD_4 972 wejsc
http://polskie-echo.com/kto-spacyfikowal-w-zarodku-strajk-kto-rozegral-polonie/
http://anti-trade-unionists.blog.onet.pl/author/657332/
In UK touch me too much discrimination https://www.youtube.com/watch?v=Sj6OFXTuG8M
https://www.facebook.com/events/1465439890440895/
http://www.gryfittv.pl/film/737,strajk-imigrantow-kontra-oddawanie-krwi
Jan Zylinski-Enough is enough https://www.youtube.com/watch?v=KFSfZMPKA0s
tradeunionshouldbebanned 